Chyba najbardziej popularna norweska " drożdżówka "
Boller to słodka bułeczka z nutką kardamonu
Możemy ją kupić w trzech wersjach, z : rodzynkami, czekoladą i bez niczego
Mi najbardziej smakują te z czekoladą oczywiście ;)
Kupimy je praktycznie wszędzie, w kiosku, na stacji benzynowej i w każdym sklepie spożywczym
Składniki na około 18-20 sztuk
1kg mąki pszennej
1 szklanka cukru
2 jajka
300 ml mleka
100ml letniej wody (do rozpuszczenia drożdży)
200 g margaryny lub masła
25g świeżych drożdży (lub 7g suszonych)
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka kardamonu
1 jajko plus 2 łyżki mleka do posmarowania bułeczek przed pieczeniem
1 tabliczka mlecznej czekolady drobno połamanej
Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie z dodatkiem 2 łyżek mąki
Margarynę rozpuszczamy. Gdy już jest rozpuszczona i lekko ostudzona dodajemy do niej mleko
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, jajka, sól i kardamon
Dodajemy rozpuszczone drożdze i margarynę z mlekiem
Ugniatamy ciasto (jeśli mamy mikser wyrabiamy ciasto hakiem do ciasta)
Ja zawsze wkładam przykryte ściereczką ciasto do wyrośnięcia do nagrzanego piekarnika do 50st, na 1 godzinę
Po wyrośnięciu ciasta lekko je znów zagniatam na podsypanym mąką blacie i lepię bułeczki
Kawałki czekolady umieszczam w środku każdej bułki
Odkładam bollerki na 15-20 min do ponownego wyrośnięcia
Smaruję bułeczki jajkiem roztrzepanym z mlekiem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200st na 20 minut
Przepyszne sa jeszcze ciepłe, zaraz po wyjęciu z piekarnika
Jeśli mają być smaczne na następny dzień, owińcie je szczelnie folią aluminiową
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz